poniedziałek, 15 października 2012

4 / 5 lokalizacja Powiśle i Solec w WTW


















Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie powstało w 1878 
roku i jest najstarszym polskim stowarzyszeniem 
sportowym. W owym czasie istniał w Warszawie Yacht
Klub, ale należeli do niego urzędnicy niemieccy
pracujący w administracji carskiej. Władze rosyjskie
obawiając się spisków i rewolucji zakazały tworzenia jakichkolwiek organizacji narodowych. Dlatego też
grupa piętnastu młodych ludzi, którym przewodzili
kupiec Antoni Chojnacki i rzemieślnik Władysław
Deniszczuk działała nielegalnie. W warsztacie
warszawskiego stolarza Mianowicza zbudowano łódź
wiosłową, którą nazwano "Nimfa" i rozpoczęto rejsy
po Wiśle. Czterej jednakowo ubrani wioślarze w
melonikach wzbudzili sensację wśród mieszkańców
Warszawy. Pierwsza przystań, niewielka barka z
domkiem była zakotwiczona u wylotu ul.Bednarskiej.
Do nielegalnego stowarzyszenia tłumnie garnęła się
młodzież. Przybywało też łodzi wiosłowych.Konieczne
było więc zalegalizowanie działalności.



































































Działalność społeczna Towarzystwa przejawiała się
między innymi w kwestach i imprezach, z których
dochód był przeznaczony na pomoc ubogim. Ważną
sprawą było otwarcie w 1905r.szkoły na Mariensztacie przeznaczonej dla ubogich dzieci Powiśla.
WTW finansowało jej działalność aż do przekazania
Władzom Oświatowym w 1918 r. W czasie powodzi
nękających Warszawę członkowie klubu nieśli pomoc
poszkodowanym. Pełnili funkcję społecznych ratowników
zwłaszcza w niedziele, kiedy Wisła pełna była łodzi
i kąpiących się ludzi.


















Wojna przerwała dalszy rozwój WTW. Niemcy zajęli
przystań i dom na Foksal, przepadły dokumenty i trofea
zdobyte na zawodach. Część archiwum udało się uratować
i ukryć w bezpiecznym miejscu. Członkowie Towarzystwa
starali się utrzymywać ze sobą łączność spotykając się
w kawiarni na ulicy Chmielnej. Wielu z nich brało
udział w działalności konspiracyjnej. W czasie wojny
zginęło około 400 członków WTW. Tablica poświęcona ich
pamięci znajduje się w holu domu na Foksal. Przystań
uległa całkowitemu zniszczeniu, natomiast dom został
wypalony w środku, ocalała tylko fasada.
















Dziękujemy Warszawskiemu Towarzystwu Wioślarskiemu 
za udostępnienie materiałów
strona WTW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz